Kwanty i grawitacja
Kwanty i grawitacja
Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
495
BLOG

Fizyka archetypów

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 18

Patrząc na publikacje i na dyskusje fizyków widać, że wzrasta stopniowo, a ostatnio coraz szybciej, poczucie konieczności wyjścia poza obecny paradygmat. Tak by uwzględnić i to co „niefizyczne” a co w fizykę jednak się przesącza. W tym „niefizycznym” mamy takie sprawy jak „oddziaływanie na odległość”, „świadomość”, a także, u tych, co się nie boją współczesnego zorganizowanego i spontanicznego ostracyzmu i polowań na czarownice, zainteresowanie zjawiskami psychicznymi i paranormalnymi.


Rolą świadomości przejęli się na przykład Henry Stapp, Roger Penrose. Zjawiskami paranormalnymi przejmują się w nielicznych instytucjach naukowych te zjawiska badające. Publikacje na ten temat w wiodących czasopismach naukowych policzyć można na palcach jednej ręki. Ta tematyka należy raczej do nauki niekonwencjonalnej. Mnie osobiście nauka niekonwencjonalna mocno interesuje. W International Journal of Unconventional Science opublikowałem w ostatnich latach dwa artykuły. Artykuły na temat zjawisk paranormalnych są zwykle pisane tak by uniknąć wrażenia, że zjawisk paranormalnych dotyczą. Na przykład:


Reliable detection of weak emissions by the EIS approach

Authors: Serge Kernbach, Olga Kernbach.

Abstract

This work describes the methodology of EIS (Electrochemical Impedance Spectroscopy) measurements, related to detection and characterization of weak emissions possessing non-electromagnetic, non-acoustic, non-thermal and non-mechanical nature.

Trzeba umieć znaleźć o co w takim artykule tak naprawdę autorom idzie. Zaczynamy rozumieć, gdy znajdujemy tam takie zdanie jak (pogrubienie moje)

Thus, the first 3-5 minutes of differential EIS measurements are sufficient for express-analysis to determine whether the fluid is exposed to ’weak emission’, e.g. from some imprinting effects, the influence of an operator, info-cards, or ’passive modifiers’.

Póki co ta działalność wygląda na strzelaniu z automatu w ciemności seriami wokół, że może się w cel akurat trafi. A to kwantowe splątania, a to pola podłużne, a to pola torsyjne, a to pola informacji,. A to dodatkowe wymiary …

Mi osobiście podobają się te ostatnie. Na te dodatkowe wymiary stawiam. W wyobraźni tak to widzę: rzeczywistość, ta fizyczna i ta nie-fizyczna jest wielowymiarowa. W tych wielu wymiarach jest wystarczająco wiele miejsca by zawrzeć tam także fizykę kwantową. Była to część snu Einsteina o jednolitej teorii pola. Einstein w końcu dał za wygraną, ustąpił pola, jednak pole to jest wciąż do zajęcia pod uprawę. Były więc teorie Kaluzy i Kieina ( o rozwinięciach tych teorii idąc za ideami Edwarda Wittena napisaliśmy monografię do spółki z Robertem Coqureaux) Dziś fizycy już bez żenady rozprawiają o wielu wymiarach, nie jest jedynie jasne jak zakodowana jest w tych wymiarach nasza 3+1 wymiarowa zmysłowa rzeczywistość.

Rozmyślał kiedyś o tym Wolfgang Pauli. Wspomina o tym w swojej monografii „Theory of Relativity”. Książka Pauliego kończy się zdaniem:

„The question of whether Kaluza's formalism has any future in physics is thus leading to the more general unsolved main problem of accomplishing a synthesis between the general theory of relativity and quantum mechanics”.

Pytanie czy formalizm Kałuży ma jakąś przyszłość w fizyce prowadzi nas do ogólniejszego nierozwiązanego podstawowego problemu – dokonania syntezy ogólnej teorii względności i mechaniki kwantowej.

W listach do Junga pisał Pauli (patrz Wolfgang Pauli and Parapsychology (Part 1)):

"A man resembling Einstein is drawing the following figure on a board:


image


... It showed me quantum mechanics and so-called official physics in general as a one-dimensional section of a two-dimensional, more meaningful world, the second dimension of which could be only the unconscious and the archetypes" [emphasis mine]


Mi się jednak wydaje, że to jest tak iż nasza postrzegana zmysłami rzeczywistość jest brzegiem rzeczywistości więcej, np. pięcio-wymiarowej. Zrobiłem na ten temat zawolaowaną uwagę w pracy „START in a five-dimensional conformal domain „ gdzie wtrąciłem takie oto zdanie:

As we will see, compactified Minkowski space can be viewed as a four-dimensional boundary between two five-dimensional domains. Boundaries and regions close to boundaries are interesting. We can easily imagine that the physical Reality is five dimensional and that, for reasons yet to be understood, our perception is restricted to a thin four-dimensional boundary.

Jak zobaczymy, skompaktyfikowaną przestrzeń Minkowskiego można traktować jako brzeg rozdzielający dwie pięcio-wymiarowe domeny. Brzegi i obszary bliskie bregów są interesujące. Możemy z łatwością wyobrazić sobie, że Fizyczna rzeczywistość jest pięcio-wymiarowa i ze z powodów, których na razie jeszcze nie rozumiemy nasze postrzeganie jest ograniczone do cztero-wymiarowego brzegu.


Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie