Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
726
BLOG

W poszukiwaniu czwartego wymiaru

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

Już od dawna zapowiadałem pola. Teraz czas na nie. Zaczniemy powolutku, i powolutku będziemy się rozpędzać. Na końcu tej notki popłyniemy tak wartko, że nawet Tichy będzie miał problemy z nadążeniem. Zaczniemy od liczb zespolonych, jako, że prostsze są niż kwaterniony. W przedszkolu są tylko liczby zespolone. Kwaterniony przychodzą w pierwszej klasie podstawówki.

Więc mamy liczby zespolone

z = x + iy

Gdy t jest liczbą rzeczywistą, możemy utworzyć

u(t) = exp (it)

To zawsze można zapisać w postaci trygonometrycznej

u(t) = cos(t) + i sin(t)

Tak zdefiniowane u(t) leżą na okręgu jednostkowym |u(t)| = 1, co wynika z faktu, że cos2 t + sin2 t = 1.

Ja konsekwentnie jestem niekonsekwentny. Raz piszę cos(t), innym razem cos t. Nie mam w tym żadnej metody. Zatem cos2 t to to samo co cos(t)2 .

Jest jeszcze jedna miła własność: te nasze u(t) tworzą jednoparametrową grupę

u(t)u(t') = u(t+t'), u(0) = 1.

Widać to od razu z postaci u(t) = exp (it), by o tym się przekonać z postaci u(t) = cos(t) + i sin(t), trzeba trochę porachować.

Mnożąc liczby zespolone przez u(t) obracamy je:

z → z(t)= eit z

Zazwyczaj zamiast t piszemy greckie φ czy coś takiego. Wtedy mnożenie przez e jest obrotem o kąt φ radianów w kierunku przeciwnym do kierunku ruchu wskazówek zegara. Mnożenie liczb zespolonych jest przemienne, zatem wszystko jedno czy z mnożymy przez eit ze strony lewej czy z prawej

e z = z e

Zaznaczam to celowo, bowiem dla kwaternionów , gdy do podobnych spraw dojdziemy, trzeba będzie uważać.

Każdy punkt z płaszczyzny zespolonej się teraz obraca. Ale jak szybko? By to zobaczyć rysujemy pole wektorowe prędkości. W tym celu liczymy

v(z) = dz(t)/dt wzięte w t=0.

Zapiszmy z = x+iy. Wtedy

z(t) = (cos t + i sin t)(x+iy)

Różniczkując po t

dz(t)/dt = (-sin(t) + i cos(t))(x+iy)

Kładąc t=0:

v(z) = i(x+iy) = -y+ix

Nasze pole wektorowe, zapisane na płaszczyźnie (x,y), ma więc składowe

v(x,y) = (-y,x)

Możemy je namalować.

W poszukiwaniu czwartego wymiaru

Teraz, po tej rozgrzewce z liczbami zespolonymi przejdźmy do kwaternionów. Mamy teraz trzy niezależne jednostki urojone i,j,k. Przedtem pogrubiałem, teraz pogrubiania zaprzestanę. Kwadrat każdej z nich to -1, są też antyprzemienne:

ij = - ji = k,

ki = -ik = j,

jk = -kj = i .

Możemy teraz utworzyć trzy jednoparametrowe grupy (podgrupy grupy kwaternionów o normie 1):

u1(t) = exp (it) = cos t + i sin t

u2(t) = exp (jt) = cos t + j sin t

u3(t) = exp (kt) = cos t + k sin t

Możemy nimi kwaterniony przesuwać z lewej i z prawej

Lewe przesunięcie q → q(t) = u(t) q

Prawe przesunięcie q → q(t) = q u(t)

Będą nas interesowały pola wektorowe generowane przez lewe i prawe przesunięcia. Pole wektorowe generujemy różniczkując odpowiednie q(t) w t=0. Z różniczkowania u1(t),u2(t),u3(t) w t=0 otrzymamy odpowiednio i,j,k. Zatem lewe i prawe pola wektorowe to mnożenia przez i,j,k z lewej lub z prawej. No to wykonajmy to. Kwaternion q będziemy zapisywać nie jako

q = q0 +i q1 +j q2 + k q3

lecz jako

q= W + iX + j Y + k Z

Zaoszczędzi mi to pisania znaczków 1,2,3 przy składowych.

Lewe pole wektorowe z u1

i(W + iX + j Y + k Z) = -X + iW -jZ + kY

zatem

v1L(W,X,Y,Z) = (-X,W,-Z,Y)

Prawe pole wektorowe z u1 wyjdzie (korzystając z reguł mnożenia kwaternionów)

v1P(W,X,Y,Z) = (-X,W,Z,-Y)

Podobnie rachujemy v2 i v3. Każde z tych pól obraca niezależnie dwie pary współrzędnych. Możemy zrobić tabelkę

v1L = (-X,W,-Z,Y) , v1P = (-X,W,Z,-Y)

v2L = (-Y,Z,W,-X) , v2P = (-Y,-Z,W,X)

v3L = (-Z,-Y,X,W) , v3P = (-Z,Y,-X,W)

Zauważmy, że każde z tych pól ma zerowy iloczyn skalarny z wektorem wodzącym (W,X,Y,Z), jest więc równoległe do sfery kwaternionów jednostkowych – tych, co nas szczególnie interesują. Na przykład

(W,X,Y,Z).(-X,W,-Z,Y) = -WX+XW-YZ+ZY = 0

Ja wiem, że te pola to wyglądają na egzotyczne zwierzaki. Jednak, zapewniam, nie gryzą i nie dziobią. Czasem trochę kłują, gdy się pod włos usiłuje głaskać. Da się je udomowić, i wtedy nawet są miłe. Po pewnym czasie trudno bez nich żyć. W końcu one są w czterowymiarowej przestrzeni. A obłaskawienie czterowymiarowej intuicji jest, według Rudolfa Steinera, kluczem do rozwinięcia wyższych zdolności duchowych człowieka, zatem kluczem do Królestwa Niebieskiego. Z „Rudolf Steiner (1861-1925) - życie twórcy antropozofii

Szczególnym przeżyciem stało się dla Steinera odkrycie geometrii, w której doświadczenie czysto duchowe potwierdzało jego dziecięce przeżycia paranormalne. (Po latach napisze: „Wiem, że w geometrii po raz pierwszy poznałem szczęście”.)

Wspominałem o tym kiedyś w notce Czwarty wymiar - Cienie i rzeczywistość.

W poszukiwaniu czwartego wymiaru

S. Dali, W poszukiwaniu czwartego wymiaru.

W kolejnych notkach będziemy te nasze pola udomawiać, uczyć się ich zwyczajów, karmić i głaskać.

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie