Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
826
BLOG

Myron Mathisson - wirujący umysł

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 44

Miałem dziś dać nową notkę. Jednak plany zmieniam. Wszystko przez to, że za dużo, niepotrzebnie, interesuję się różnymi sprawami, no i to mnie rozprasza. Nie to, żebym mocno z tym rozpraszaniem walczył. Jakoś je nawet lubię.

No a było tak. Pewien wybitny pracownik naukowy FUW w tajemnicy podczytuje mój blog. Od czasu do czasu korespondujemy. Sprawa gajki go zainteresowała, no i zapytał mnie jak to będzie, gdy gajkę umieścimy na orbicie, w polu grawitacyjnym 1/r, czy będzie dalej fikać? Zacząłem myśleć.

Gajka w polu grawitacyjnym to nie są żarty. Przypomniałem sobie, że pisząc krytykę „teorii” Szypowa zająłem się jego „czterowymiarowym żyroskopem”. A ten żyroskop to nie tylko czuje zwykłą grawitację, ale i skręcenie (torsję).

Więc temat kiedyś liznąłem. Zacząłem sobie przypominać to, co kiedyś wiedziałem. Wyprowadzałem kiedyś podobne równania, nazywałem to „metoda Souriau”. Jean-Maria Souriau – znajomy z Francji. Jednak gdy trochę podczytałem przy okazji Szypowa, dowiedziałem się, że to sprawa nie tyle francuska co polska. No, polsko-żydowska, ale jednak polska.

A było tak, że był sobie niejaki Myron Mathisson. Polski Żyd, urodził się w Warszawie 14-go grudnia 1897. Normalnie, nie pisałbym, że Żyd, bo co to ma znaczenie, ale ten Myron to swoje żydostwo mocno potem podkreślał, więc nie ma co ukrywać. W rosyjskim gimnazjum nauczył się rosyjskiego, łaciny, niemieckiego i francuskiego. Ok roku 1915 studiował na Politechnice Warszawskiej, potem, w 1919, walczył z Rosją, potem, w 1920, zaczął studiować fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. To znaczy chciał dalej studiować na politechnice, ale dostał się na jakąś czarną listę za podpisanie studenckiej petycji. Historia milczy czego petycja dotyczyła. 1925 napisał pracę „O ruchu wirującego ciała w polu grawitacyjnym.” Profesorem fizyki teoretycznej na UW był wtedy Czesław Białobrzeski. Zaproponował młodemu Myronowi, że praca się nadaje na doktorat, ale Myron miał najwyraźniej większe ambicje. Bez pożegnania opuścił Warszawę i udał się do swej wymarzonej Palestyny. Palestyna go najwyraźniej jednak nie pokochała, napadły go tropikalne choroby, wrócił więc do Warszawy. Tam dawał lekcje hebrajskiego i szlifował swoją pracę o ruchu ciał wirujących. Gdy już wyszlifował dostatecznie, 29 grudnia 1929 napisał długi list do Einsteina – po francusku.

Do Einsteina napisał Myron jak kiepska jest jego (Einsteina) praca o równaniach ruchu w ogólnej teorii względności. Einstein zrobił fuszerkę, a on, Myron, wie jak to trzeba zrobić porządnie. No, tylko to będzie Einsteina kosztowało trochę pieniędzy, bo on, Myron, jest biedny i przymiera z głodu.

No i tak się zaczęło, i z przygodami trwało do roku 1940, kiedy to Myron, mimo że był już podopiecznym Diraca, zmarł przygłodzony na gruźlicę.

Przedtem otarł się o Kraków, gdzie zapalił do swych idei i metod Weyssenhoffa. Metody i idee rozpoczęte przez Mathissona rozwijane są nadal dzisiaj. Tematyka bynajmniej się nie wyczerpała. Sam Einstein w międzyczasie miał Mathissona trochę dość, bo ten zachowywał się czasem jak mocno szurnięty. Był na przykład przekonany, że potrafi wydedukować fizykę klasyczną z fizyki klasycznej ciał wirujących – pod warunkiem, że się odpowiednio do tego zabierzemy.

Myron Mathisson

W roku 2007 odbyło się w Warszawie sympozjum.


Myron Mathisson

Materiały są do pobrania tu. Ta nowa mechanika Mathissona jest o tyle ciekawa, że przewiduje zachowania się ciał wirujących, które się w głowach nie mieszczą ludzi wykształconych, trzeba więc wołać egzorcystów by je wypędzili.

Od tego wszystkiego aż w głowie wiruje! W kolejnych notkach będziemy kontynuować to wirowanie.

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie