Hugon Steinhaus, wybitny polski matematyk (1887-1972) miał kiedyś powiedzieć: „Łatwo usunąć Boga z jego miejsca we wszechświecie. Ale takie dobre posady niedługo wakują.” W roku 1938 ukazało się pierwsze wydanie jego popularnej książki „Kalejdoskop matematyczny. Wznowiono ją po raz pierwszy bodaj w r. 1954. Zawiera wiele perełek, ale dziś interesuje nas tylko jedna rzecz z tej książki – hiperboloida utkana z prostych. W komentarzu do niedawnej notki o promieniu świetlnym buszującym wewnątrz elipsy Wiedźma Margo zauważyła, że moje obrazki wyglądają jak rzuty trójwymiarowej powierzchni. I faktycznie. Hugon Steinhaus przedstawił w swej książce takie dwa, z pewnością odręcznie wykonane, rysunki:
Dziś, jako, że niedziela, postanowiłem te rysunki odtworzyć (zamieniając okręgi Steinhausa na elipsy) używając współczesnego oprogramowania. Nie starałem się zbytnio, jako, że na serio walczę z moimi elipsami mając nadzieję, że otworzą okno ku nowemu światu i to na poważnie. Zużyłem na to zaledwie dwadzieścia minut. Oto wynik:
Mam nadzieję, że pobudzą wyobraźnię Czytelnika. Przyjemnej niedzieli!
Komentarze