Napisał wczoraj tripse w komentarzu: „Proszę wyprowadź ten wzór, bo niemoge go teraz jakoś znaleźć aby otrzymać tą wersję oprawioną (chodzi mi o stronę zespoloną równania). Czy możesz dla mnie wyjąć królika z kapelusza? „
No przecież nie będę wyprowadzał tego co jest w setkach książek. Ale królika z kapelusza wyciągnąć mogę. Bo książka książce nierówna i mając do dyspozycji dziesiątki lub setki nie bardzo orientujemy się w tym do której warto zajrzeć. Osobiście polecam (kto może) tę:
gdzie możemy znaleźć dość pełną wersję twierdzenia z wprowadzeniem i kompletnym dowodem. A twierdzenie wygląda tak:
Twierdzenie to ma wiele praktycznych zastosowań, z których zilustruję tylko jedno.
Kocham brzegi (interesują mnie wszak obrzeża nauki) i kocham magię analityczności (staram się myśleć nieanalityczno analitycznie). Brzeg dziury to alchemia i magia: