Rewelacje Paxa Pohena obiegły szybko paraboliczny świat. Pollywood nakręciło film Pi, z Paxem w roli głównej. Fala mistyki już zaczęła ogarniać planetę, gdy na arenę wkroczył słynny magik i demaskator wszystkiego co paranormalne, James Pandi. Pandi podszedł do sprawy z właściwą sobie racjonalnością. Wziął po prostu liczby z tabel Pohena i zapuścił swój paraputer. Nie musiał długo szukać by wynaleźć dziurę w całym. Kwestia determinacji, a Pandi był zdeterminowany – skoro raz weźmie coś na warsztat, nie spocznie, póki nie obali. W swym raporcie Pandi przedstawił niezbity dowód na to, że parabola Paxa Pohena była li tylko wymysłem i wynikała z pobożnych życzeń, iluzji i nierzetelności.
Przedstawię krótko argumentację Pandiego na podstawie jego raportu. Oto ona:
Parabola, jak wiadomo z paraszkoły, ma równanie
y = ax2 + bx + c
Aby ją znać, należy znać współczynniki a,b,c. Są to trzy współczynniki, by je wyznaczyć potrzebne są zatem trzy równania. Innymi słowy, znając trzy różne punkty przez które ma przechodzić parabola, możemy znaleźć całą parabolę.
Pandi wziął te trzy punkty z danych Pohena, dwa skrajne punkty i jeden środkowy. Były to (można sprawdzić w tabelce z poprzedniej noty, że Pandi był rzetelny):
x1 = 2, y1 = 0.3218
x2 = -2, y2 = 0.38351
x3 = 0, y3 = 0.174977
Wychodząc z tych danych Pandi dokładnie wyznaczył współczynniki a,b,c. Wyszło (można sprawdzić):
a = 0.0444195
b = -0.0154275
c = 0.174977
Jeśli więc Pohen rzeczywiście wykrył parabolę, musiała to być parabola
y = 0.0444195x2 - 0.0154275x + 0.174977
Podstawiając za x wartość 0.72794 z tabeli Pohena otrzymujemy wtedy y = 0.187284, tymczasem Pohen miał dla tej wartości x-a wartość y = 0.192042. Tak istotna rozbieżność nie mogła być tylko wynikiem przybliżeń. James Pandi przedstawił w swym raporcie porównanie graficzne prawdziwej paraboli z pseudo-parabolą Pohena (prawda, że bez analizy błędów):
Porównanie to szybko obiegło paramedia, zwłaszcza wersja w której różnice pomiędzy prawdziwą parabolą a danymi zostały uwypuklone:
Paraboliczna Akademia Nauk (PAN) powołała specjalną komisję z akademikiem Kołokowem na czele, komisję do walki z pseudo-nauką i z fałszywą nauką (parabolszczycy używają często alafbetu zwanego pyrilicą, tam nazywa się to „льженаука”). W swoim pierwszym oficjalnym sprawozdaniu komisja oznajmiła, że fałszywa nauka szkodzi interesom Paraboli i konieczne jest wydzielenie specjalnych środków budżetowych na aktywne zwalczanie paranauk w jakiejkolwiek, choćby nie wiadomo jak zakonspirowanej formie.
Uwaga: Raport Pandiego znalazł potwierdzenie w analizie dokonanej przez niezależnego amatora, Penny PcKormicka. Doszedł on do podobnych wniosków co Pandi: dane Paxa Pohena w najlepszym razie reprezentują jakąś wykoślawioną deformację paraboli, nie pasującą do żadnej paraboli prawdziwej.
W następnym rozdziale: Odkrycie kwantu pałania