Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
1337
BLOG

Kwantowe uzdrawianie

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Kultura Obserwuj notkę 20

 

Jakoś jeszcze zanim przejdę do matematyki (chyba poprowadzę w geometrię nieeuklidesową), w drodze, opiszę moje przygody z abukami (audio books). Wczoraj po raz pierwszy posłuchałem trochę Deepaka Choprę

 

Deepak Chopra, Droga do miłości, 2006: Deepak Chopra, lekarz, twórca nowych teorii z zakresu medycyny ducha i ciała oraz wewnętrznego rozwoju człowieka jest autorem dziewiętnastu bestsellerów, przetłumaczonych na 35 języków /m.in. wydane w Polsce książki Siedem duchowych praw sukcesu, Życie bez ograniczeń, Żyć godnie i w dostatku oraz ponad trzydziestu audiowizualnych programów propagujących zdrowe i szczęśliwe życie. Obecnie jest dyrektorem programu edukacyjnego w ośrodku The Chopra Center for Well Being w Carlsbadzie w Kalifornii....”

 

Konkretnie: słuchałem przez bodaj 20 minut jego „Quantum Healing” („Kwantowe wyzdrawianie”). Wszystko co kwantowe mnie interesuje, a wyzdrawianie czy ozdrawianie czy uzdrawianie też mnie interesuje, bo to albo coś z religii albo z paranauki albo .... z szalbierstwa. Róznie bywa.

 

Wrażenie odniosłem pozytywne (przez te 20 minut, bo co będzie dalej, to zobaczymy). Mówi z interesującym indyjskim akcentem lecz mówi dość precyzyjnie, w stylu naukowca a nie zwykłego nawijacza. Tu i ówdzie może trochę naciąga, lecz czy fizycy nie naciągają? Popatrzcie na te wszystki teorie kosmologiczne.

 

Na początek wysuwa ciekawą tezę, że bardziej prawdziwe od „żeby uwierzyć trzeba zobaczyć” jest „żeby zobaczyć trzeba wpierw uwierzyć”.

Zaczyna od przykładu z muchami (coś do sprawdzenia dla tichego, bo on ćmy i muchy obserwował uważnie i z oddaniem). Nałapcie much i zamknijcie je w słoiku na parę dni. (Ja tam bym im coś dał do jedzenia i zrobił dziurki na powietrze, ale Chopra o tym nic nie wspomina, odsyła do autentycznego doświadczenia które ktoś gdzieś przeprowadził). Po paru dniach odkręćcie przykrywkę. Muchy podobno nie będą chciały uciec ze słoika, bo uważają, że słoik to jest ich świat i same sobie stawiają granice – choć materialnej granicy już nie ma!

 

Drugie doświadczenie jest z kotami. Tego już raczej samemu nie zrobimy, bo trzeba wielu kotów i dwa pokoje wyłącznie dla kotów. Jeden pokój jest pomalowane w paski poziome, drugi w paski pionowe. Trzymamy koty w tych pokojach od maleństwa. Gdy koty podrosną – wypuszczamy na wolność. Okazuje się (podobno), że koty wychowane w pokojach z paskami poziomymi nie reagują na bodźce pionowe, zaś te z pokoi z liniami pionowymi nie reagują na bodźce poziome. Po prostu ich nie widzą.

 

Pojawia się więc pytanie: czym jest nasza rzeczywistość, tzn. to, co uważamy za rzeczywiste. Za rzeczywiste uważamy mianowicie to, co w młodości zostało w nas zakodowane poprzez utworzone synapsy – połączenia pomiędzy neuronami.

 

Zamyśliłem się nad tym, choć nie było to dla mnie nowością. Kiedy zaczyna się i kiedy kończy to nasze „uczenie się co jest rzeczywiste”? Wiele jest zakodowane w już w samych genach, z pewnością. Ale czy aby na pewno nasze geny nie mogą ulegać transformacjom w czasie życia? Czytałem, że mogą, choć mało kto to traktuje poważnie. Czy człowiek dorosły może wytwarzać nowe połączenia w swoim mózgu i poza nim? Zapewne dzieci uczą się łatwiej i szybciej niż dorośli, ale czy tej szybkości uczenia się nie można jakoś stymulować nawet u dorosłych? Istnieją przecież rózne techniki. Czytałem kiedyś o takiej jednej technice rodem z Bułgarii - sugestopedia, Trochę skomplikowana, ale ponoć słuchanie barokowej muzyki pomaga.

 

Takie to myśli przyszły mi do głowy wczoraj, po wysłuchaniu 20 minut z „Quantum Healing” Deepaka Chopry. Z tymi myślami zasnąłęm i teraz się nimi z Wami dzielę.

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura