Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
8329
BLOG

La Scala

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Kultura Obserwuj notkę 29

Nie byłem w La Scali. Ufam jednak, że fotografia poniżej nie kłamie.

 

La Scala

 

A może kłamie? Te ludziki na widowni nie są na zdjęciu jednakowej wielkości. A przecież w rzeczywistości chyba są? Te loże też nie są w rzeczywistości coraz mniejsze czym bliżej środka.

Ach, wiemy przecież, to kwestia perspektywy! Leonardo da Vinci mistrzowsko wykorzystywał te nieszczęsne, nieistniejące, nierzeczywiste linie proste, które tak oburzają Atejistów:

 

Ostatnia Wieczerza

 

 

Mamy tu do czynienia ze skalowaniem. Czym dalej jest od nas dany przedmiot, tym mniejszy się wydaje. Zmniejszeniu ulegają, w tej samej skali, wszystkie jego wymiary. Czy sądzimy, że robi się też odpowiednio lżejszy? W podświadomości chyba tak. Mały ludzik - mało waży.

Te nieszczęsne nieistniejące proste tłumaczą też jak powstał ten obraz:

 

Camera obscura


A powstał tak: nieprzeźroczystą folią przysłonięto dokładnie okna. W środku jednego z arkuszy zrobiono okrągłą dziurkę. Na przeciwległej ścianie powstał odwrócony obraz świata zewnętrznego. Ten obraz sfotografowano zwykłą kamerą przy długim czasie (pewnie z kilkanaście sekund) naświetlania. Nazywa się to „camera obscura”. Malarze używali kiedyś tej metody tworząc krajobrazy i portrety:

 

Camera obscura - malarstwo

I znów widzimy nieistniejące linie proste i skalowanie.

Skalowanie rzeczywiste, nie tylko pozorne, występuje też w idei konstrukcji wieży Babel. Każde piętro to powtórzenie piętra niżej, tylko w mniejszej skali. Który z poniższych obrazków przemawia do nas, uderza nas najbardziej? (Kliknij na obrazek, by zobaczyć go w powiększeniu)

Wieża Babel

 

 

Wieża Babel

 

 

Wieża Babel

 

 

Wieża babel

 

A oto Biblioteka Babel (Jorge Luis Borges napisał książkę pod tym tytułem):

 

Biblioteka Babel

W praktyce mamy często do czynienia ze skalowaniem pasywnym:

 

Linijka

Musimy przeliczać z cali na centymetry, z centymetrów na piksele itp. Linia jest ta sama, tylko podziałka się zmienia.

Wracając do skalowania aktywnego: jeśli oznaczymy przez Sk transformację skalowania przez czynnik skali k, to punkt na prostej o współrzędnej x przechodzi w punkt na prostej o współrzędnej kx:


Sk(x) = k x


W poprzedniej nocie poznaliśmy transformację odbicia (względem poczatku wspólrzędnych) P:


P(x) = -x,

 

transformacje Ta translacji o a:


Ta(x) = x + a,


a dziś poznaliśmy transformację skalowania przez czynnik k.

Warto także wprowadzić transformację identycznościową I, która niczego nie zmienia:

Nietrudno zobaczyć, że przesuwając najpierw o a, potem o -a, w sumie wychodzi przesunięcie o zero, czyli transformacja identycznościowa:


T-aTa = T0 = I


Ogólniej:


TbTa = TaTb = Ta+b


Podobnie ze skalowaniem, tyle, że dodawanie przesunięć zastąpione zostaje mnożeniem skali:


SkS1/k = S1 = I,


SkSl = SlSk =Skl.


Z odbiciem sprawa jest prosta: odbić dwukrotnie, to wrócić do stanu wyjściowego:


P2 = I .


Następnym razem poznamy ostatnią z ważnych transformacji, najbardziej „ezoteryczną”. Otworzy nam ono wrota do nieskończoności. To właśnie o tę nieskończoność pokłócili się kiedyś strasznie, mało się nie pozabijali, matematyk Hermann Weyl z filozofem Hansem Reichenbachem.

 

 

 

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura