Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
375
BLOG

Numerologia stosowana

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Kultura Obserwuj notkę 10
Przypuśćmy, że „czas” jest trójwymiarowy. Stała c, powszechnie nazywana prędkością światła, zapewnia wtedy symetrię pomiędzy trzema wymiarami czasu a trzema wymiarami przestrzeni. Z tymi trzema wymiarami czasu możemy związać greckich bogów: Chronos, Kairos, Aion. Bogowie ci nie tyle odpowiadają trzem wymiarom czasu, ile trzem różnym percepcjom trójwymiarowego czasu. Spekulując możemy nawet wyobrazić sobie legendę w której ludzka percepcja została, w wyniku Upadku, ograniczona do percepcji liniowej, jednowymiarowej – poddani zostaliśmy władzy Chronosa.

Czas i przestrzeń są w dodatku, w pewnym sensie, skwantowane. Na czym dokładnie to kwantowanie polega – tego nie wiemy. Musimy się dopiero tego dowiedzieć. Nie jest to raczej prosta siatka krystaliczna. Jest to raczej pewna struktura fraktalna i dyskretna, struktura wykazująca pewne własności samopodobieństwa. Tak na górze jak na dole – choć z wariacjami. Możemy więc oczekiwać bifurkacji i podwajania okresu – podobnie jak to jest ze strukturą atraktora dla odwzorowania logistycznego.

Jednak my, ludzie, możemy obserwować tylko projekcję tej struktury na nasz 3+1 wymiarowy ekran trójwymiarowej przestrzeni i jednowymiarowego Chronosa-czasu-liniowego.

Dowody tego kwantowania i zjawiska podwajania okresu powinniśmy wtedy widzieć na wszystkich poziomach: poziomie kosmicznym, poziomie ziemskim, poziomie mikroświata i dalej w głąb. Tylko jak?

Nasz układ planetarny wydaje się być podobny do atomu. Planety to elektrony, Słońce to jądro atomu. Co ma być skwantowane? Energia? Jaka energia? Zacznijmy od prędkości planet. Tylko jakiej prędkości? Planety nie poruszają się przecież ruchem jednostajnym. Każda planeta ma jednak dobrze określoną prędkość np w punkcie najbardziej oddalonym od Słońca. Ta prędkość maleje w miarę oddalenia od Słońca. Największa jest dla Merkurego, dziesięć razy mniejsza dla Plutona.

Nasza hipoteza to zatem, że te prędkości są skwantowane, że opisuje je prosta formuła. Co to z formuła? Kwantem prędkości powinna być stała c. To jakby prędkość maksymalna dla obiektów materialnych. Biorąc pod uwagę zjawisko podwajania okresu, trójwymiarowość przestrzeni i czasu, jak również fakt, że uczestniczymy tylko w jednym wymiarze czasu, jakby czasie zrzutowanym na prostą, proponowana formuła kwantowania prędkości może mieć postać:


v(N) = 2-N/3 c


Ot, numerologia stosowana. Popatrzmy zatem na tabelkę.


 

Planeta

v(obs)(km/s)

v(N)(km/s)

N

Merkury

47.8

46.1

38

Wenus

35.0

36.6

39

Ziemia

29.8

29.1

40

Mars

24.1

23.1

41

Asteroidy

17-19

18.3

42

Jowisz

13.1

14.5

43

-

-

11.5

44

Saturn

9.6

9.2

45

Uran

6.8

7.3

46

Neptun

5.4

5.8

47

Pluton

4.7

4.6

48


 

Jeśli chcemy mieć zgodność z obserwacjami, musimy wystartować od N=38 i zakończyć na N=48. (No jest jeszcze podobno następna planeta, ale nie mam o niej danych). 38 = 2x19 – nic specjalnie ciekawego. 48=3x24 .

Brakuje jakby planety pomiędzy Jowiszem a Saturnem. Odkryto tam ostatnio "kurz", przede wszystkim pochodzenia kometarnego. W paśmie asteroidów była kiedyś być może planeta, tyle, że się zbyła.

A to wszystko piszę na podstawie rozważań W. G. Tiffta przedstawionych w „Three-Dimensional Quantized Time in Cosmology” i prac tam cytowanych.

Cdn.

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura