„Uważajcie na tych co mają FAŁSZYWE dary i ich ZŁAMANE OBIETNICE”. 15-ty sierpnia. Ciekawy to dzień. Dzień w którym coś się dzieje. Dokładnie sześć lat temu, 15-go sierpnia 2002, na polach Crabwood (Hempshire) pojawiła się dość oryginalna formacja:
Dysk wyraźnie zawierał zakodowaną wiadomość.
Odkodował ją fizyk z Heidelbergu, Vojtech Petracek, na codzień zajmujący się odkodowywaniem raczej mętnych sygnałów za spektrometru CERES w poszukiwaniu tego, co fizycy cząstek elementarnych nazywają powabem(ang. charm). O szczegółach można poczytać w witrynie Petracka
Część tekstu była nieczytelna, jedno słowo podejrzane:
Beware the bearers of FALSE gifts & their BROKEN PROMISES.
Much PAIN but still time.
(unreadable word with conflicting interpretations (..EELIAH..) here are the letters and corresponding code HEX)
letter ASCII ASCII(inverted 1<->0) ASCII(inverted, ignoring MSbit) meaning
E 45 BA 3A :
E 45 BA 3A :
L 4C B3 33 3
R 52 AD 2D -
I 49 B6 36 6
J 4A B5 35 5
U 55 AA 2A *
E 45 BA 3A :
.
There is GOOD out there.
We OPpose DECEPTION.
Conduit(partly dammaged word) CLOSING.
W witrynie Petracka znaleźć można szczegóły analizy i także hipotezy co do treści i sposobu powstania tej formacji.
Witryna Przebudzenie tak to tłumaczy na polski:
„Uważajcie na tych co mają FAŁSZYWE dary i ich ZŁAMANE OBIETNICE. Dużo BÓLU Ale jeszcze jest czas. WIERZCIE, na zewnątrz (poza ziemią) jest DOBRO. My sprzeciwiamy się OSZUSTWU. Koniec przekazu.”
W angielskiej broszurce z r. 1678 opisana jest anegdotyczna historia rolnika, którego pole w nocy stanęło w ogniu, a w dzień ukazała się dziwna formacja:
Uwaga: Jeśli autorem przekazu z Crabwood jest diabeł, to "My sprzeciwiamy się OSZUSTWU" może być dziełem oszusta. Podobnie jak oświadzczenie "manipulatorzy są pośród nas" może, choć nie musi, się okazać dziełem manipulatora zaś wykrzyknik "Łapaj złodzieja" może, choc nie musi, pochodzić od złodzieja samego. Ostrożność zatem, przy tego rodzaju oświadczeniach, nigdy nie zawadzi.
Fragment tekstu (podkreślenia moje) z witryny Strefa NDW
Fenomen Kręgów Zbożowych - relacja
Autor: Daria Jewak
...
Sensację wywołał wywiad przeprowadzony przez naszego Martina McKeya z Circle Makers, angielską organizacją, która zajmuje się tworzeniem kręgów zbożowych w Anglii. Organizacje miały powstać po tym, jak zaobserwowano pierwsze kręgi w Anglii. Wywiad ów od pewnego czasu znajduje się na naszych stronach wraz z komentarzami, krytykującymi nas za umieszczanie podobnych bzdur... Otóż należy podkreślić, iż takie organizacje istnieją, skupiając wielu członków i spotykając się co roku na specjalnie organizowanych spotkaniach. Skupiają oni ludzi, którzy za pomocą wymyślonych poprzez siebie technologii tworzą w zbożu kręgi, tworzone na podstawie wcześniej przygotowanych planów i obliczeń. I choć niedowiarki negują ich istnienie, nie można zaprzeczyć utworzeniu przez Circle Makers wizerunku 'Richard and Judy', dwojga prezenterów jednego z programów rozrywkowych w Chanel Four, którzy zamówili sobie u nich właśnie krąg ze swoimi podobiznami. Podobnie również "wydeptali" logo jednego z zespołów rockowych. Co ciekawe, oba znaki posiadają cechy kręgu z Crabwood, a mianowicie właściwości trójwymiarowości.
Niezależnie od tego, co czytelnicy sądzą na temat pochodzenia kręgów, przeważająca większość z nich jest dziełem człowieka. Te właściwe, czyli około 80-85% ogółu kręgów można podzielić na kręgi tworzone przez organizacje tworzące je za pomocą specjalistycznego sprzętu oraz drugie, amatorskie, robione za pomocą przysłowiowej deski i sznurka. I wcale nie potrzeba do ich zrobienia specjalistycznego sprzętu, wystarczy walec utworzony z gąbki, który ułoży zboże w odpowiednie formacje, nie wdeptując przy tym kamieni w ziemię. Blok tematyczny, zaprezentowany przez Janusza Zagórkiego i Martina McKeya uzmysłowił słuchaczom, w jaki sposób należy się wystrzegać fałszywych kręgów. Otóż musi zaistnieć pięć przesłanek, aby móc uznać krąg za prawdziwy, a mianowicie przesunięcie czasowe, wystąpienie promieniowania, relacje świadków, krótki czas powstania kręgów oraz zmiany w budowie kłosów. Przykładowo promieniowanie tła o 3% to za mało, zwłaszcza, iż w pobliżu mogą się znajdować linie energetyczne, podobnie przeskok czasu rzędu jednej sekundy. W Niemczech odnaleziono w środku kręgu krzem, najpopularniejszy z minerałów na Ziemi. On również nie może być dowodem na prawdziwość kręgu tak samo, jak zdjęcia trójwymiarowe, o czym świadczy wizerunek stworzony przez Circle Makers. O prawdziwym kręgu można mówić w przypadku, gdy został on stworzony przykładowo w pięć minut, zaszły zmiany w parametrach fizycznych, zarejestrowano zjawiska towarzyszące UFO, czyli światła i relacje świadków, którzy odczuli na sobie reakcje w ten sam sposób (przykładowo wszyscy odczuli silne zmęczenie). I co najważniejsze, muszą zaistnieć zmiany w budowie kłosa, jeżeli ich nie ma, trudno mówić o pozaziemskim pochodzeniu kręgów.
15 sierpnia 1898, 110 lat temu, urodził się Jan Brzechwa:
Jan Brzechwa
TRYUMF PANA KLEKSA
...
Pan Kleks wszedł na mostek kapitański. Domyśliłem się od razu, że posłał w kosmos swoje wszechwiedzące oko, stał bowiem ze spuszczoną głową, w postawie wyczekującej, nie zwracając uwagi na pierwszego oficera, który zastąpił kapitana Tykwota.
Widzialność była teraz doskonała, toteż Rezeda mogła bez trudu obserwować swój dom rodzinny.
Nie widzę tam żadnego ruchu - powiedziała zatroskana. - Tri-Tri nie wraca... Światła w oknach pogasły. Biedna mama...
Starałem się pocieszyć Rezedę i rozproszyć jej smutne myśli. Z pomocą przyszedł mi pan Kleks, który właśnie w tej chwili zwinnie zbiegł na pokład.
Obejrzałem z bliska powierzchnię Księżyca. Moje wszechwiedzące oko wróciło właśnie z wyprawy. Kosmiczna stacja przeładunkowa działa bezbłędnie. Ale oświadczam uroczyście: ja w tym udziału brać nie będę. Nie będę na razie penetrował przestrzeni międzyplanetarnych, gdyż za dużo jest jeszcze spraw do załatwienia na Ziemi. Dopóki tu panują choroby, nieszczęścia i niedostatek, moim obowiązkiem jest myśleć o ludziach. Tak, moi drodzy! Ludzie na Ziemi to dla mnie rzecz najważniejsza.
W następnym wpisie zakończenie artykułu matematyka Carla Pommerence „Liczby pierwsze i poszukiwanie pozaziemskiej inteligencji”.
P.S1. Przypowieść – bo czasem wolę mówić przypowieściami. Tekst z witryny historycy.org:
26/07/2006, 11:19
... witam ostatnio ze znajomymi przeszliśmy sie na spacer na teren jednostki wojskowej oczywiście wstęp wzbroniony ... po przejściu kilku kilometrów (podlega to pod miasto radiowek) znaleźliśmy wejście do jakiegos obiektu... byla to stara radiostacja (przynajmniej oficjalnie) ktora służyła do zagłuszania radia Wolna Europa... cały kompleks jest po prostu ogromny zrobiłem kilka zdjęć... szukałem informacji w internecie ale nic nie znalazłem. pomieszczenia maja wysokość minimalnie 5 m a rozpiętość całego kompleksu to ok 1km x 1km.. cały obiekt znajduje sie pod ziemią... ma 3 poziomy i duuuużo korytarzy część z nich jest zaspawana doprowadzony prąd i prawdopodobnie woda.. przez kogo to moglo być używane?? kto to mógł zbudować itp
...
a to co mnie najbardziej zastanawia to jest to ze założone są tam nowe instalacje elektryczne i jest na nich 380v to raz a poza tym woda, odpływ ścieków sa to rurki pcv czyli raczej nowe a przewody aluminiowe nie zaśniedziały jeszcze... i prowadzą te wszystkie instalacje do zamkniętej części..(drzwi zaspawane od wewnątrz...) nurtuje mnie to cały czas
w tym obiekcie znaleźliśmy jakieś stare zapiski i opisy maszyn wszystko po polsku...
....
Chyba "nieco" za duże dla samego zagłuszania radia Wolna Europa... 4* takie jak Watykan...
P.S2.Przypowieść: Skoro już jesteśmy przy sierpniowych wydarzeniach, to dokładnie za tydzień będziemy obchodzić rocznicę 69 podpisania polsko-brytyjskiego układu „sojuszniczego” - podpisano go w nocy 22/23 sierpnia 1939. Jak podaje Wikipedia;
Chociaż ustalenia układu zobowiązywały Wielką Brytanię do pełnej i natychmiastowej pomocy Polsce w razie agresji III Rzeszy to rzeczywistość nie spełniła polskich oczekiwań. Wielka Brytania 3 września 1939 wypowiedziała Niemcom wojnę . Jednak prócz blokady morskiej Niemiec (w której został w dniu 17 września 1939 zatopiony lotniskowiec HMS Courageous) i nalotu RAF na niemieckie bazy morskie w Wilhelmshaven ,Cuxhaven i Brunsbuttelkoog w dniu 5 września, nie podjęła żadnych poważnych działań militarnych wobec Niemiec w 1939 roku. Zamiast tego sojusznicy Polski podjęli dość niezrozumiałe przedsięwzięcia, które przeszły do historii jako tzw. "dziwna wojna".
