Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
178
BLOG

R jak rewolucja?

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Kultura Obserwuj notkę 19

Czy rewolucja w Salonie? Czy też po prostu rewolta? Wczoraj ze zdziwienie stwierdziłem, że deklarację solidarnego odejścia obwieścili przedstawiciele nauk ścisłych Hamilton, hazelhard, trurl_z_klapaucjuszem. Próbując znaleźć jakiś wspólny mianownik dla tej rewolucji przyszła mi na myśl „ewolucja”. Czy nie jest tak, że hurtem odchodzą właśnie zwolennicy pochodzenia człowieka od małpy lub od samolubnego genu? Nie wiem, za mało mam danych, ale przyznaję się, że taką właśnie hipotezę roboczą wystawiłem na plan pierwszy.

Prześladuje mnie też litera R. Wspominałem już poprzednio Rydzyka, Rescha, Rzym. Dochodzi romantyzm, ryzyko, religia, retro-przyczynowość, której tak bardzo obawia się Eine, powiedziałbym „jak diabeł święconej wody”. Jako, że mam sporo pracy, dużo obliczeń, zmęczony wybrałem się wczoraj na spacer. Co widzę na środku drogi? Dużą literę R:


R

Idąc dalej przywitałem się z moim ulubionym Słonecznikiem.

Słonecznik

S” jest tuż po R, a w słoneczniku Pracowała Pszczółka. „P” jest tuż przed „R”.

Więc i ja zabieram się do PRacy. Kontynuacja Serii o granicach nieznanego zatem – dopiero jutro.

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura