Bajka z 1001 nocy „Aladyn i czarodziejska lampa” tak się zaczyna: „W pewnym mieście chińskiego cesarstwa żył sobie biedny krawiec. Miał syna imieniem Aladyn, który od najmłodszych lat był urwisem i zbijał bąki. Kiedy chłopiec ukończył dziesiąty rok życia, ojciec postanowił wyuczyć go rzemiosła. Był jednak zbyt ubogi, aby go posłać do terminu lub do szkoły na naukę. Wziął go więc do własnego warsztatu z zamiarem wyuczenia krawiectwa. Ponieważ Aladyn był jednak wielkim nicponiem i o niczym innym nie myślał jak tylko o łobuzowaniu się z chłopakami z sąsiedztwa, nie potrafił nigdy wysiedzieć całego dnia w warsztacie; czekał tylko chwili, kiedy ojciec wyjdzie coś załatwić lub jakiegoś klienta odwiedzić, aby czmychnąć natychmiast na ulicę i wałęsać się z innymi psotnymi terminatorami nie lepszymi od niego....”
Ściąga.pl streszcza całą historię tak:
„... Aladyn to młody Chińczyk (w wersji arabskiej, w wersji europejskiej zaś Arab), którego usiłuje oszukać pewien czarodziej, by zdobyć magiczną lampę. Aladyn, podejrzewając podstęp, nie oddaje lampy, zaś uwięziony, odkrywa jej cudowne właściwości: gdy lampa zostaje potarta, pojawiają się duchy (dżiny), aby spełnić pragnienia posiadacza cudownego przedmiotu. Dzięki mocy lampy Aladyn ucieka z więzienia, bardzo się wzbogaca, a nawet żeni się z córką króla. Znów jednak pojawia się czarodziej, wyłudza lampę od żony Aladyn, nieświadomej niezwykłej mocy pozornie zwyczajnego przedmiotu, ją samą zaś wraz z pałacem przenosi do Egiptu. Aladyn wyrusza na poszukiwanie żony, odnajduje ją za pomocą magicznego pierścienia, odzyskuje ją i wraca do Chin, by wieść tam szczęśliwe życie.”
A jak wyglądało prawdziwe życie prawdziwego nicponia Aladyna? Historia zdarzyła się wczoraj, późnym popołudniem. Otóż w życiu bywa inaczej niż w bajkach. Oto nasz nierób - Aladyn w całej swej krasie (ten z prawej):
Walka toczyła się nie o czarodziejską lampę, lecz o czarodziejski krążek. Przyglądała się temu księżniczka Cherie (po lewej):
Była zacieta
Księżniczka Cherie została sama, bo czarodziej, bez słowa gdzieś zniknął:
Okazało się, że czarodziej miał do wykonania jeszcze jedno zadanie - pokonać w śmiertelnej walce Złowrogą Kulę, czyhającą na życie księżniczki:
Pokonał ją, zagryzł na śmierć, i odtąd czarodziej i księżniczka są nierozłącznymi przyjaciółmi. Jedno gotowe oddać życie za drugiego!
Komentarze