Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
143
BLOG

Powrót

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Kultura Obserwuj notkę 21
Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem:
Jest czas rodzenia i czas umierania,
czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasądzono,
czas zabijania i czas leczenia,
czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu,
czas zawodzenia i czas pląsów,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania,
czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich,
czas szukania i czas tracenia,
czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania,
czas milczenia i czas mówienia,
czas miłowania i czas nienawiści,
czas wojny i czas pokoju.

(Księga Koheleta 3.1-8)

 

Nie wiem czy jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem. Prawdę mówiąc w to wątpię. Mamy bowiem, jak sądzę wolną wolę. Jedni mają jej mniej inni więcej. Moja własna wolna wola zależy od wielu rzeczy. Czasem, jak mi się wydaje, mam jej więcej, czasem mniej.

W ubiegłym miesiacu miałem jej wyraźnie mniej. Zwaliło się mnóstwo spraw i zaczął się młyn. A we młynie nie ma zbyt wiele czasu na rozmyślania, refleksje i na dzielenie się tymi refleksjami. Trzeba działać i to działać szybko. Inaczej zostanie się zmielonym i zmieleni mogą być także ci za których odpowiadamy – nasi najbliżsi.

Jak widzicie z obrazka:

Szpital

jeszcze tydzień temu moim miejscem był szpital. Moja Żona przeszła operację a i ja spędziłem tam z nią najtrudniejsze dni i noce. Po operacji przyplątała się infekcja. Teraz, powoli, wychodzimy po tym zakręcie, mam nadzieję, na prostą.

Planowałem więc wrócić dziś do mojego bloga ('bloga' czy 'blogu'?). Tak to sobie wyznaczyłem. I jakby 'zbiegiem okoliczności' dostałem wczoraj taki oto liścik:

Szanowny Panie Profesorze,

od kiedy w listopadzie trafiłam na Pana Układ Otwarty, każdy dzień zaczynał się i kończył czytaniem Pana tekstów. Sprawił Pan, że świat, jego rzeczywistość i teorie o nim nabrały nowego znaczenia. Bardzo zaniepokoiło mnie, że przestał Pan pisać. Czy jest Pan zdrowy? Bardzo proszę znowu pisać, bardzo proszę pamiętać, że gdzieś daleko, przed komputerami czekają tacy jak ja, każdego dnia wypatrując Pana przemyśleń... Łacze serdeczne pozdrowienia i życzenia powrotu do zdrowia,z nadzieją, że nie opuści Pan wiernych czytelników.

 

Moja Żona skomentowała to tak: „noblese oblige”.

Nasze pieski to potwierdziły (nb. były podobno bardzo grzeczne, gdy byliśmy w szpitalu).

 

Pieski

 

Wracam więc do pisania, choć będę pisał, póki co, rzadziej. Następnym razem napiszę za tydzień, w przyszły piątek. Będę pisał o samo-dyscyplinie.

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura