Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
3980
BLOG

Ewangelia Q

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Kultura Obserwuj notkę 11

W moich dwóch poprzednich wpisach dotyczących Jezusa wspomniałem o tym, jak to na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku badacze Chrześcijaństwa zauważyli, że Cztery Ewangelie ( a także inne, nie wchodzące w skład Kanonu) mają jakby dwa zupełnie różne nurty: jeden to nauki Jezusa i drugi, gdzie Jezus jest przedstawiany jako zwiastun apokalipsy. Nauki Jezusa zawarte są, po części w Ewangelii św. Marka. Łukasz i Mateusz musieli natomiast korzystać z jakiegoś innego źródła, dziś nieznanego. Nadano mu nazwę ”Ewangelia Q”, od niemieckiego Quelle czyli źródło. Rozpoczęła się cała seria badań historycznych i lingwistycznych majaca na celu odtworzenie tego zaginionego źródła. Dzisiaj mamy międzynarodowy zespół badaczy pracujący nad tym zagadnieniem:


International Q Project

 

Stanley D. Anderson

Robert A. Derrenbacker, Jr.

Christoph Heil

Thomas Hieke

Paul Hoffmann

Steven R. Johnson

John S. Kloppenborg

Milton C. Moreland

James M. Robinson

 

Poświęcono Ewangelii Q wiele publikacji i dzieł. Naturalnie, konkluzje tych badaczy są podważane przez ortodoksyjnych teologów. Zawsze tak było, Kościół Katolicki jest bowiem jedną z bardziej konserwatywnych instytucji – przypomnijmy ile lat trzeba było, by potępić swe własne błędy gdy idzie o Inkwizycję, palenie i zakazywanie ksiąg, obronę systemu Ptolemeusza itd. Zresztą, tak naprawdę, pewnie nie uważa się tego za "błędy" a zbrodni nie nazywa się zbrodniami.

Jako, że nie mogłem w sieci wiele znaleźć na ten temat w języku polskim, zadałem sobie trud przedstawienia go, głównie, ale nie tylko, w oparciu o pracę Burtona L. Macka, „Utracona Ewangelia”. Jest to mój choinkowy upominek dla Czytelników salonu24.

Polska Wikipedia o Ewangelii Q podaje jedynie co następuje:

Źródło Q: Z niemieckiego Quelle - źródło) jest to hipotetycznie istniejący zbiór wypowiedzi Jezusa Chrystusa, spisanego przez jego pierwszych uczniów około 50 roku n.e., z którego mogli korzystać święci Mateusz i Łukasz pisząc swoje Ewangelie. Inne nazwy: Ewangelia Q, Ewangelia Galilejska.


Istnienie Źródła Q jest elementem tzw. hipotezy dwóch źródeł, często spotykanej we współczesnej biblistyce. Jest ona uzasadniona tym, że w Ewangeliach Mateusza i Łukasza występują wypowiedzi Jezusa, których nie ma w Ewangelii wg świętego Marka. Teoria ta zakłada, że ewangeliści Mateusz i Łukasz, podczas pisania swoich Ewangelii, korzystali z dwóch źródeł - Źródła Q i Źródła M, z którego miał korzystać także Marek Ewangelista.”


Treść źródła Q współczesna biblistyka rekonstruuje na podstawie analizy ewangelii synoptycznych. Źródło Q mogło liczyć ok. 240 wersetów. Dłuższe i krótsze wypowiedzi Jezusa ułożone były w kolejności zbliżonej do tej, w której pojawiają się w Ewangelii Łukasza.


Nie ma żadnych zapisów wczesnochrześcijańskich odnoszących się do tego dokumentu z wyjątkiem dość enigmatycznego stwierdzenia Papiasa z II wieku, na temat spisanej listy wypowiedzi Jezusa. Przez pewien czas za fragment źródła Q uznawano apokryficzną Ewangelię Tomasza, która zawiera wypowiedzi przypisywane Jezusowi.”


Nie jestem teologiem, jestem fizykiem. W dodatku na znalezienie i edycję tekstu w języku polskim poświęciłem mniej czasu niż trzeba by było dla otrzymania choćby i pół-profesjonalnego wyniku. W moim przedstawieniu poniższego materiału mogłem popełnić jakiś błąd. Jeśli tak jest, to, mam nadzieję, moi Czytelnicy mnie poprawią.

Tekst Ewangelii Q przedstawiam dokonując wyboru z Biblii Tysiąclecia. Odnośniki do rozdziałów i numerów wierszy odnoszą się do Ewangelii według. św. Łukasza

A oto oryginalne nauki Jezusa, według Ewangelii Q. Przy tym umieszczam tylko tzw. warstwę pierwszą, to znaczy „najbardziej oryginalną”, „najmniej zniekształconą przez późniejsze uzupełnienia i redakcje”, najwcześniejszą.

 


Ewangelia Q

Oto są nauki Jezusa


Błogosławieństwa (6: 20-31)A On podniósł oczy na swoich uczniów i mówił:
«Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże.
Błogosławieni wy, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni.
Błogosławieni wy, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie.


Miłość nieprzyjaciół (6: 27-35)Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w [jeden] policzek, nadstaw mu i drugi! Jeśli Daj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje.
Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie! Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność?
Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to dla was wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to dla was wdzięczność? I grzesznicy grzesznikom pożyczają, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych.


Powściągliwość w sądzeniu(6: 36-38) Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».

Dwóch niewidomych (6: 39-40) Opowiedział im też przypowieść: «Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj? Uczeń nie przewyższa nauczyciela. Lecz każdy, dopiero w pełni wykształcony, będzie jak jego nauczyciel.


Obłuda (6: 41-42) Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: "Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku", gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata.


Drzewo i owoce (6: 43-45) Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły owoc, ani złym drzewem to, które wydaje dobry owoc. Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia ani z krzaka jeżyny*nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta.

Dobra lub zła budowa (6: 46-49) Czemu to wzywacie Mnie: "Panie, Panie!", a nie czynicie tego, co mówię? Pokażę wam, do kogo podobny jest każdy, kto przychodzi do Mnie, słucha słów moich i wypełnia je. Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, potok wezbrany uderzył w ten dom, ale nie zdołał go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany. Lecz ten, kto słucha, a nie wypełnia, podobny jest do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez fundamentu. [Gdy] potok uderzył w niego, od razu runął, a upadek jego był wielki».

Trzej naśladowcy Jezusa (9: 57-62) A gdy szli drogą, ktoś powiedział do Niego: «Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć». Do innego rzekł: «Pójdź za Mną!» Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca!» Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże!» Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu!» Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego»

Wysłanie siedemdziesięciu dwóch (10: 1-11) Następnie wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie!Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi! Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże. Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie: Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże.

Modlitwa (11: 1-4) Gdy Jezus przebywał w jakimś miejscu na modlitwie i skończył ją, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniegodawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie»

Wytrwałość w modlitwie (11: 9-13) I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».

Kwas faryzeuszów. Męstwo w ucisku (12: 2-3, 4-7) Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie! Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.


Ostrzeżenie przed chciwością (12: 13-21)

Wtedy ktoś z tłumu rzekł do Niego: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem». Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mię ustanowił sędzią albo rozjemcą nad wami?» Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa [we wszystko], życie jego nie jest zależne od jego mienia». I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał sam w sobie: Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów. I rzekł: Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj! Lecz Bóg rzekł do niego: "Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?" Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem»

Zbytnie troski (12: 22-31) Potem rzekł do swoich uczniów: «Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o życie, co macie jeść, ani o ciało, czym macie się przyodziać. życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie. rzypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną; nie mają piwnic ani spichlerzy, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki! Któż z was przy całej swej trosce może choćby chwilę dołożyć do wieku swego życia? Jeśli więc nawet drobnej rzeczy [uczynić] nie możecie, to czemu zbytnio troszczycie się o inne? Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują i nie przędą. A powiadam wam: Nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, o ileż bardziej was, małej wiary! I wy zatem nie pytajcie, co będziecie jedli i co będziecie pili, i nie bądźcie o to niespokojni! O to wszystko bowiem zabiegają narody świata, lecz Ojciec wasz wie, że tego potrzebujecie. Starajcie się raczej o Jego królestwo, a te rzeczy będą wam dodane.

Przypowieść o ziarnku gorczycy i o zaczynie (13: 18-21)

Mówił więc: «Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym mam je porównać? Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posadził w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki powietrzne gnieździły się na jego gałęziach». I mówił dalej: «Z czym mam porównać królestwo Boże? Podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło».

Skromność (14: 11, 18:14) Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony».

Przypowieść o uczcie (14: 16:24)

Jezus mu odpowiedział: «Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił wielu. Kiedy nadszedł czas uczty, posłał swego sługę, aby powiedział zaproszonym: Przyjdźcie, bo już wszystko jest gotowe.Wtedy zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać. Pierwszy kazał mu powiedzieć: "Kupiłem pole, muszę wyjść, aby je obejrzeć; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego!" Drugi rzekł: "Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego!" Jeszcze inny rzekł: "Poślubiłem żonę i dlatego nie mogę przyjść". Sługa powrócił i oznajmił to swemu panu. Wtedy rozgniewany gospodarz nakazał słudze: "Wyjdź co prędzej na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych!" Sługa oznajmił: "Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce". Na to pan rzekł do sługi: "Wyjdź na drogi i między opłotki i zmuszaj do wejścia, aby mój dom był zapełniony. Albowiem powiadam wam: Żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty"»

Obowiązki uczniów Jezusa (14: 26:27,34-35,17:33

«Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści*swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem.

Dobra jest sól; lecz jeśli nawet sól smak swój utraci, to czymże ją zaprawić? Nie nadaje się ani do ziemi, ani do nawozu; precz się ją wyrzuca. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!»

Powrót do Częsci pierwszej i drugiej 

 
Dyskusji wniosków wynikających z tych badań poświęcę kolejne wpisy.
 
Moim Czytelnikom życzę Wesołych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia

 

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura