„Życie jest Światłem” - to tytuł Włodzimierza Sedlaka wydanej przez Instytut Wydawniczy Pax w 1985 r. Opinie o tej książce były kontrowersyjne. Z reguły negatywne. W r. 2004 otrzymałem, od jednego z Polaków mieszkających w USA kopię listu do ówczesnego Ministra Edukacji Narodowej. Oto ten list:
Do
Ministra Edukacji Narodowej i Sportu,
Mirosława Sawickiego
Szanowny Panie Ministrze:
Za wstawiennictwem mgr. inz. Krystyny Wojciechowskiej, Głównego Informatyka Instytutu Reumatologicznego w Warszawie, w dniu 27 lipca br. otrzymałem z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego kopie książki pt. ZYCIE JEST SWIATLEM, autorstwa dr hab. Włodzimierza Sedlaka, wydanej przez Instytut Wydawniczy PAX w 1985 r. Jak poinformowała mnie służba biblioteczna USA, książka ta nigdzie nie jest dostępna, aczkolwiek porusza tematy naukowe o międzynarodowym znaczeniu, tym większym, ze Stephen Hawking zrezygnował z głoszenia teorii o niemożliwości ucieczki światła z tzw. Czarnych Dziur (Black Holes), czym podważył wiarygodność Wielkiego Wybuchu (Big Bang) dającego początek Wszechświatu.
Tylko w trzech rozdziałach: REALIZM I MISTYKA PRZYRODY, HABILITACYJNA SCIANA PLACZU oraz ELEKTROMAGNETYCZNA ARCHITEKTURA, znalazłem sformułowania, ktore raczej należy przypisać na niekorzyść Instytutu Wydawniczego PAX, bowiem przedstawiają autora w bardzo złym świetle. Będąc w wieku zaawansowanym mógł nie dostrzec korektorskich, bądź merytorycznych potknięć.
Analiza tylko tych trzech rozdziałów nasuwa konieczność ponownego wydania książki w celu uratowania podważonego autorytetu wybitnego naukowca w dziedzinie bioelektroniki i rozległego jej rozpowszechniania w szkolnictwie polskim, także w tłumaczeniu na języki obce, szczególnie że będąc autobiografią autora posiada wysokie walory dydaktyczne, jako ze jest przekrojem środowisk w których się obracał.
Jeśli chodzi o rozdz. SCIANA PLACZU, to podważa nie tylko proces habilitacyjny, ile wysoka renomę Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, na którym proces przebiegał.
Wszystko to domaga się rewizji przez kompetentne przedstawicielstwa Nauki Polskiej. Naprzykład, w PLACZU jest twierdzenie, ze rozprawa habilitacyjna autora prowadzona była na poziomie niższym od magisterskiego.
Nie wypada, żeby naukowiec tej miary co Włodzimierz. Sedlak byl DOBITY POSMIERTNIE ponieważ poświęcił swe życie SWIATŁU ZAŁAMANEMU W KRYSZTALE CZASU i Wolności.
Z wyrazami poważania i pytaniem, kto w Polsce kontynuuje prace Sedlaka – Wiesław Czajkowski.
K/o: 1. W/w mgr.inz. z prośba o nadanie nin.emaliowi formalnego biegu;
2. Nacz. Dyrektor Instytutu Reumatologicznego; 3. Inni zainteresowani.
Dziesięć lat przedtem, w r. 1974, do Fritza-Alebrata Poppa w Magburgu zgłosił się student nazwiskiem Bernhard Ruth, który chciał pisać pracę doktorską pod kierunkiem Poppa (patrz mój poprzedni wpis z tej serii). Popp wyraził zgodę: „Świetnie! Zatem pokaż że w ciele nie ma światła i będziesz miał doktorat.”
Bernhard Ruth - dzisiaj
Ruth miał znakomite kwalifikacje jako doświadczalnik. Zaczął zatem budować aparaturę by zademonstrować światu, że „eksperci” mieli rację, że Popp się mylił, i że w tkance żywej nie ma światła. Zbudowanie aparatury zajęło całe dwa lata. Chodziło o czułe i selektywne fotopowielacze mogące rejestrować pojedyncze fotony. Pierwsze próby zostały przeprowadzone w r. 1976. Zaczęli od sadzonek ogórka. Fotopowielacze rejestrowały emitowane przez sadzonki fotony. Ale wyjaśnienie było proste: fotosynteza.
Fotony emitowane przez sadzonki ogórków
Od ogórków przeszli (Popp i Ruth) do ziemniaków. Aby wyeliminować fotosyntezę sadzonki rosły tym razem w całkowitej ciemności. Tym razem ziemniaki emitowały jeszcze więcej fotonów. Nie była to więc fotosynteza. Co więcej, badania statystyki emisji fotonowej pokazywały, że emitowane światło ma charakterystyki światła spójnego, o własnościach podobnych do światła emitowanego przez lasery. Światło spójne może być używane do przesyłania informacji. Nadaje się do tego lepiej niż chaotycznie emitowane fotony ze źródeł termicznych, takich jak np. żarówka. Spójność jest też zjawiskiem typowym w układach nadprzewodzących i fazie kwantowej zwanej kondensatem Bozego-Einsteina. W r. 1976 Popp i Ruth opublikowali otrzymane wyniki:
B.Ruth und F.A.Popp: „Experimentelle Untersuchungen zur ultraschwachen Photonenemission biologischer Systeme" Z.Naturforsch., 31c (1976) 741-745
(Patrz także późniejsze:
-
Popp, F.A. and Ruth, B. (1977). Untersuchungen zur ultraschwachen Lumineszenz aus biologischen Systemen unter Berücksichtigung der Bedeutung für die Arzneimittelforschung. Arzneim.-Forsch/Drug Res. 27: 933-939.
-
Popp, F.A., Ruth, B., Bahr, W., Böhm, J., Graß, P., Rattemeyer, m., Schmidt, H.G. and Wulle, P. (1981). Emission of visible and ultraviolet radiation by active biological systems. Collective Phenomena 3, 187-214.
Popp zaczął na serio rozmyślać: „czy życie jest światłem?”
Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. A ziemia była pusta i próżna; i ciemności były nad głębokością; a Duch Boży unaszał się nad wodami. I rzekł Bóg: Niech się stanie światłość. I ujźrzał Bóg światłość, że była dobra
CDN