Po prostu ich kocham. Ashkenazy jest wręcz niesamowity. Film „Vladimir Askenazy – Piano Concertos” oglądałem parę razy. Askenazy jest niewielkiego wzrostu, czasem jego ręce są za małe by mógł wystarczająco rozczapierzyć swoje palce i sięgnąć do właściwych klawiszy, ale jaka wspaniała dynamika, jakie uczucie. A także humor i wyraźnie widoczne miłość do tego co robi! Ponieważ go tak lubię, moja Żona sprawiła mi komplet 13-tu CD z jego nagraniami utworów Chopina. Słucham właśnie, kiedy to piszę.
Daniel Barenboim jest inny, ale także wspaniały i oryginalny. Ten jest odtwórcą i dyregentem. Wybierając utwory, którymi dyryguje kieruje się szczególnym smakiem, bardzo zbliżonym do mojego własnego. Jest też głęboki.
Daniel Barenboim jest obywatelem świata. Urodził się w Argentynie, mieszka w Berlinie a ma obywatelstwo trzech krajów: Argentyny, Hiszpanii i Izraela. (nb. Moja dobra dobra znajoma, nazwiskiem Barenbaum, jest jego kuzynką). W r. 2001 Barenboim wywołał mały skandal dyrygując Walkiriami Wagnera w Jerozolimie. Wagner był na czarnej liście w Izraelu. Na sali koncertowej podniósł się krzyk. Barnboim zamienił Wagnera na Shumanna i Strawinskiego. Jednak na koniec koncertu zapytał publiczność czy pozwoli mu na wykonanie Wagnera. Po półgodzinnej burzliwej naradzie widowni w czasie której okrzykiwano Barenboima „faszystą” zaproponował, by ci co nie chcą słuchać Wagnera opuścili salę. Salę opuściło pięćdziesiąt osób. Tysiąc pozostało.
Witryna oficjalna Barenboima: http://www.danielbarenboim.com/
Barenboim odzwiedzał często Palestynę i sponsorował opiekę nad palestyńskimi dziećmi.Stworzył na ten cel specjalną fundację.
Zdjęcie z „życia muzycznego” w Palestynie wzięte z witryny fundacji Barenboima:
We wrześniu 2005 Barnboim odmówił udzielenia wywiadu umundurowanemu reporterowi z radia armii izraelskiej. Mówił,że mundur wojskowy jest przejawem braku uczuć w stosunku do obecnych Palestyńczyków. Minister Edukacji Izraela określił Barenboima mianem "wroga Izraela" i "prawdziwego antysemity"
Dziwna i pokręcona jest ta poltyka. A ja szczególnie lubię słuchać CD "Barenboim - Adagios" i "Bethoven Sonaten"
P.S. Ciekaw jestem kto opuści mój blog po tym wpisie :)