Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
356
BLOG

Czy jest z nami coś nie tak? Być może, ale jest nadzieja.

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Kultura Obserwuj notkę 5

Trafne i zasadne komentarze Delilah skłoniły mnie do poświęcenia im osobnego wpisu. Zasługują bowiem na to.

Cytat: "Skoro jednak patokraci są w społeczeństwach mniejszością, to jak udaje im się przejąć władzę nad zdroworozsądkową większością? Co jest z tą większością nie tak?"

Odp. Czy jest z tą większością coś nie tak? Nie wiem czy jest z tą wiekszością "coś nie tak", wiem natomiast, że może być inaczej. Świadczą o tym liczne przykłady ludzi, którzy potrafili wyzwolić się spod tyranii psychopatycznych współmałżonków i patokratycznych szefów - wystarczyła im tu wiedza o przedmiocie oraz dyskusja z innymi, którzy odnieśli na tym polu sukces wcześniej. Powodem jest zatem a) samotność i izolacja, b) naiwność i nastawienie "jakoś tam będzie", c) brak wiedzy.

Cytat: "Tymczasem patokraci przyciągają również ludzi o rozległej wiedzy, wybitnej inteligencji, skrystalizowanych poglądach."

Odp. To fakt. Ale co to za rodzaj wiedzy i inteligencji? I jakie wartości, jakie skrystalizowane poglądy ci ludzie mają? Diabeł zawsze tkwi w szczegółach. Ja na przykład nie mam skrystalizowanych poglądów, bowiem w każdej chwili mogą pojawić się nowe dane, które skłonią mnie do komplektnego przewartościowania mojego aktualnego systemu wartości, mogą przewrócić do góry nogami cała moją tzw. "wiedzę". Skrystalizowane poglądy nie są więc tu elementem pozytywnym, mogą bowiem świadczyć o braku otwarcia na nowe. Inteligencja też nie pomaga, bowiem ludzie o wysokim IQ mogą być wysoce naiwnymi. Jest to właśnie to na czym żerują psychopaci, którzy sami nie odczuwają żadnych negatywnych emocji robiąc użytek z naiwności i wspólczucia innych.

Cytat: "Ratujemy dziecko i nie ma najmniejszego znaczenia na kogo owo dziecko wyrośnie, nikomu nie przychodzi do głowy aby się nad tym zastanawiać."

Odp. Zgoda. Ale czy nie ratujemy również naszych współmałżonków, nawet wtedy kiedy znęcają się nad nami i naszymi dziećmi? Dlaczego tak robimy? Bowiem "on jest taki biedny!" "On obiecuje, że się zmieni!" "On mnie potrzebuje, zapewnia że mnie kocha - mam tę jego miłość odrzucić!", "On jest tylko czasem zły, ale przecież poszedł z naszym dzieckiem na mecz i kupił mu lody!" itd. itd. W tych przypadkach mamy czas na zastanawianie się, a jednak ile kobiet wybiera cierpienie i nie chce się zastanawiac?

Cytat: "Poza wszystkim, czym innym jest ratowanie życia a czym innym dawanie broni do ręki- broni, która może być użyta przeciwko innym ludziom. Nie można tego sprowadzać do wspólnego mianownika. "

Odp. I tu zgoda. Nie tylko może ale i jest używana. Przypomnijmy, że fachowe czasopismo medyczne The Lancet, Volume 369, Issue 9556, Pages 101-101, opublikowało artykuł naukowy dotyczący śmiertelności ludności w Iraku w wyniku inwazji "aliantów" w 2003. Według badań autorów tego artykułu (Gilbert Burnham, Riyadh Lafta, Shannon Doocy, Les Roberts) "We estimate that as of July, 2006, there have been 654 965 (392 979–942 636) excess Iraqi deaths as a consequence of the war". (patrz również żałosną próbę krytyki tych liczb w Wikipedii i w środkach masowego przekazu). Mówimy zatem nie o broni, która może być użyta, lecz o broni, która jest aktualnie używana i która spowodowała, na naszych oczach, śmierć dodatkowo ok. 655 tys. ludzi (do lipca 2006, dziś zapewne znacznie więcej). I co? Czy ktoś nad tym ubolewa? Wręcz przeciwnie, wielu popiera najeźdźcę, "bo to jest w naszym interesie", lub by po prostu móc przeżyć do wypłaty, zaoszczędzić na nowy samochód czy egzotyczne wczasy. Widzimy więc nie tylko uśpione sumienia i brak wiedzy, lecz wręcz niechęć do "wiedzy" - bowiem ta wiedza może nam nie dać spokojnie spać. Takie to jest to nasze społeczeństwo, na takiej planecie żyjemy. Szczęśliwie nie całe społeczeństwo - są wszak wyjątki. I w tym cała nadzieja.

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura