Wygląda na to, że mam nową pasję. Spodobały mi się: modelowanie 3D i animacje. Chcę to naprawdę dobrze opanować. Ile czasu mi to zajmie? Nie mam tego czasu zbyt wiele. Muszę przysiąść dobrze fałdów nad moją książką. A to jest zupełnie inna historia. To głównie matematyka, trochę fizyki, no i trochę filozofowania. Także programowania, bo to lubię i sądzę, że tego w nauce będzie coraz więcej.
Oczywiście podobne marzenia i zachcianki miałem znacznie wcześniej. Jednak dopiero dziś moc obliczeniowa osobistego komputera pozwala na realizacje przynajmniej niektórych z moich marzeń.
Wczoraj otworzyłem mój własny kanał na Youtube. Wrzuciłem moje pierwsze króciutkie animacje:
Ja jestem nimi zachwycony, choć obiektywna prawda jest zapewne inne: „amatorszczyzna początkującego”.
Dotąd w mych pierwszych krokach modelowania nie używałem jeszcze fizyki. Ale do tego, mam nadzieję, z biegiem czasu dojdę. Jakie własności sprężyste miałoby ciało zbudowane jak na tych moich animacjach? Jaką odporność na ściskanie? Jakie własności elektromagnetyczne? Jakby się takie dziurawe kule zderzały? Jakby spadały? Albo i wzlatywały? Czy moja kopuła może konkurować ze słynną geodezyjną kopułą Fullera?
Pod jakim względem? Czy w przyszłości taki kształt będą mialy nasze domy? Przyszłość byłaby to zaiste kwantowa.