Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
1877
BLOG

Doskonałość kosmosu

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 64

 

Kosmos byłby niedoskonały, gdyby był doskonały. Tak podobno utrzymują Sufi. Co jeszcze mówią? Z Wikipedii:
 
Sufizm, będąc mistyczno-ascetyczną ścieżką do poznania Boga, nie posiada żadnej sprecyzowanej doktryny. Nie znaczy to, że sufi lekceważą teologię, jednak to nie teologia jest przedmiotem ich studiów. Dlatego sufizm rozwinął się w jednakowym stopniu wśród sunnitów i szyitów, czerpiąc wiele inspiracji z monastycyzmu chrześcijańskiego i buddyjskiego. Częścią światopoglądu sufickiego jest też wiara w wahdat al-wudżud (jedność rzeczywistości), utożsamiana nieraz z panteizmem.
 
Sufickie rodzaje dróg prowadzących do Boga :
 
mądrość (al-ma'riafat)
miłość (al-muhabbat)
bojaźń (al-khawf) [2]
 
Oto kilka sposobów na jakie sufi objaśniali istotę sufizmu:
 
Sufi jest to ten, kogo nie nuży żadne poszukiwanie i kogo nie męczy żadna sprawa.
Były wśród sufich pewne wskazania, następnie pojawiły się pewne ruchy, następnie nie pozostało nic poza zmartwieniami.
Nauki sufich są na początku zdobywane, a na końcu intuicyjne.
Sufizm polega na tym, iż nic ciebie nie posiada.
Sufizm to uchwycenie rzeczywistości i zwątpienie w to, co w rękach ludzkich.
 
Ale wróćmy do sprawy doskonałości w niedoskonałości i niedoskonałości w doskonałości. Bo z tym jako fizyk się spotykam. Spotkałem się i dziś.
 
Od długiego czasu pracuję nad „kwantowymi fraktalami”. Piszę monografię na ten temat. Przybliżam ten problem, krok za krokiem, tu na blogu.
 
Ostatnio przyciągnął moją uwagę pewien osobliwy sposób generowania tych fraktali: poprzez „paraboliczne transformacje Mobiusa” - nie takie znów tutaj ważne co to znaczy. Człowiek definiuje ileś tam transformacji, resztę robi komputer powtarzając te transformacje miliony razy. Taką metodą powstają słynne fraktale Mandelbrota, tak powstają także moje fraktale kwantowe.
 
Rodzaj fraktala zależy od rodzaju wybranych transformacji, no i także od późniejszej obróbki wyników tych transformacji.
 
Mnie zainteresowały „paraboliczne transformacje Mobiusa” - bo są jakieś „szczególne”. W ciągu ostatniego tygodnia wyprodukowałem trochę takich fraktali. Nazwałem je „parafraktalami”. Wyszły dość osobliwie. Jakieś formy ni to ludzkie ni to anielskie ni to roślinne, ni to zwierzęce. Jakieś „życie” - gdy patrzący puści wodze fantazji. Jak tu:
 
Parafraktal
 
Oczywiście miałem z tego satysfakcję. Gotów byłem dorabiać do moich nowych fraktali całą filozofię. Jednak nie zapominam o aforyzmie Franza Kafki:
 
Wszystkie błędy ludzkie są niecierpliwością, przedwczesnym porzuceniem metodyczności, pozornym okalaniem pozornej sprawy.”
 
Nie chcąc porzucić metodyczności, zabrałem się dziś rano za kolejną fazę projektu. Mianowicie moje transformacje są na tyle specjalne, że mogę komputer zaprogramować tak, by wykonywał działania wyłącznie na liczbach całkowitych. Na liczbach całkowitych komputer może operować dokładnie. Zatem bez przybliżeń. Gdy robię 100 mln transformacji i każda jest przybliżoną, te przybliżenia mogą się akumulować w trudny do przewidzenia sposób. W rezultacie powstały na końcu tego procesu obraz jest jakimś tam przybliżeniem „doskonałej prawdy”. A programując na liczbach całkowitych mogę zobaczyć „nagą prawdę” - tę doskonałą. Jakżeż ona wygląda? Skoro ta niedoskonała wygląda pięknie, to ta doskonała zapewne wręcz bije pięknem w oczy!
 
Jak pomyślałem tak i zrobiłem. I co? Oto prawda naga:
 
parafraktal całkowity
 
Po prostu Światło. Wszystkie moje parafraktalne formy, z tego światła utkane, są wynikiem niedoskonałego stosowania doskonałych reguł.
 
Można z tego rozwinąć całą filozofię.
 
Nie będę jednak tego robił. Najpierw chcę się na 110% upewnić, że nie zrobiłem jakiegoś błędu. Zbyt nowe bowiem jest to moje odkrycie, by na nim polegać. Sprawdzać, do bólu, należy wszystko.

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie