Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
5022
BLOG

Martwe pola - Z notatnika reportera

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Kultura Obserwuj notkę 104

 

Zatrzęsło u mnie, i to poważnie. Tak na oko 7.1 w skali Richtera. Natychmiast wpełzłem pod stół i zacząłem kumać. Zegarek mam z wbudowanym Geigerem. Tykał normalnie. Chmura – nadciagająca z Zachodu nie była radioaktywna. Odetchnęłem (odetchnąłem?) z ulgą. Będą dalsze wstrząsy – pomyślałem. Ale może już nie u mnie? Wyjrzałem przez okno: z zaprzyjaźnionej Centrali nadciągało małe grawitacyjne tsunami.
 
Golftech
 
„Nie rób sobie jaj z nieszczęścia” - szepnął cichy głosik. Nie posłuchałem. Co mi tam ciche głosiki!
 
A jednak było to ostrzeżenie, a ostrzeżeń należy słuchać. W zeszły piątek wsiadłem do auta (Opel Vectra, gdyby ktoś pytał) i pojechałem do Biblioteki. Droga niedaleka, jakieś 70 km z hakiem. Zaprzyjaźniona bibliotekarka ściągnęła mi z Orsay Asanova „Finsler Geometry, Relativity and Gauge Theories”, z College de France Marinova „Classical Physics Part III High Velocity Mechanics” i z Instut Henri Poincare, Marinova „Eppur si Muove. Axiomatics, Fundamentals and Experimental Verification of the Absolute Space-Time Theory”. Po czterdziestu minutach jazdy wjechałem na obwodnicę wewnętrzną. Ograniczenie prędkości do 90 km/h. Jako, że objechać muszę całe miasto, zająłem miejsce na najbardziej wewnętrznym pasie. W pewnym momencie widzę we wstecznym lusterku, że za mną denerwuje się jakiś niecierpliwy, bo przestrzegam ograniczenia prędkości i jadę dziewięćdziesiątką, no może dziewięćdziesiąt dwa. Zerkam w prawe lusterko: pas po prawej zajęty. Więc jadę jak jechałem. Ten z tyłu denerwuje się coraz bardziej. Zerkam w prawe lusterko wsteczne ponownie – widzę pusto. „Ten z prawej musiał zjechać – przemknęło mi przez głowę”. Włączam prawy kierunkowskaz i zaczynam skręcać kierownicę w prawo. Głośny sygnał klaksonu. Dodaję gazu. Widzę za sobą tego co był z prawej – wygraża pięścią i puka się w czoło. Wyprzedza mnie i puka się w czoło ponownie. Był młody, reagował szybko, przycisnął hamulec, skręcił koła w prawo by uniknąć kolizji. Gdy wykonywałem manewr był w moim martwym polu widzenia.
 
Uważajcie na martwe pola.
 
Wiem, zainstaluję lusterko panoramiczne. Kiedyś takie miałem. Co prawda zniekształca odległości, ale po jakimś czasie można się przyzwyczaić.
 
Lusterko panoramiczne
 
Witam. Ostatnio założyłem sobie lusterko panoramiczne, takie jak to http://www.allegro.pl/....
które daje o wiele szersze pole widzenia likwidując tzw martwe punkty.
 
Natomiast znajomi ktorzy to widzieli twierdzą że dla nich jet to niewygodne i może to być szkodliwe dla mojego wzroku - czy mają rację ? Mi się jeżdzi z tym rewelacyjnie - szczególnie w warszawskim ruchu gdzie co chwila trzeba zmieniać pasy :-)
 
Co o tym sądzicie ?
 
przezmagicadm » 8 sie 2006, 14:52
Marcin L napisał(a):Natomiast znajomi ktorzy to widzieli twierdzą że dla nich jet to niewygodne i może to być szkodliwe dla mojego wzroku - czy mają rację ?

Zazdroszczą Tobie poprostu
Marcin L napisał(a): Mi się jeżdzi z tym rewelacyjnie - szczególnie w warszawskim ruchu gdzie co chwila trzeba zmieniać pasy :-)

I to jest najważniejsze
 
W sobotę miałem odebrać ze sklepu optycznego okulary – moje pierwsze w życiu prawdziwe a nie te kupowane na targu za grosze. Niestety – okulary będą dopiero jutro. Technik się ponoć pomylił i wykonał szkła nie takie jak miały być. Cóż, każdy się może pomylić.
 
Wczoraj, w poniedziałek wlogowałem się na stronę konferencji ICCA9 – 9-tej konferencji na temat algebr Clifforda. Konferencja ma być w Weimarze, 15-20 lipca. Zgłosiłem już dość dawno dwa wykłady, przedstawiłem streszczenia. Jedna ze zgłoszonych prac została już zrecenzowana i przyjęta. Recenzent napisał:
 
Reviewer's comments on the contribution
Contribution of the submission:
The author promotes in this contribution to extend the symmetry group for physical
systems from the usually employed Poincare group to the conformal group. This is
motivated by means of (inverse) group contractions. The conformal group acts in a nonsingular way on the compactified Minkowski space. The author wants to correct some statements in the literature (not cited which ones) and will introduce [is this original or not?] an antilinear Hodge star operator, which connects real and complex structures.
Comments for the authors:
I miss in the abstract the information who [author?] introduced the antilinear Hodge operator. Also I disagree that Segal is the original source for the motivating statements about (inverse = always involved choices) group contractions [see In"onu-Wigner / Satletan]. This can surely be remedied in the final paper.
 
Ocena: 82 na 100.
 
Druga praca zgłoszona jeszcze nie zrecenzowana. Termin składania pełnych prac, a nie tylko streszczeń, przesunięty na 15 maja. Muszę się teraz wziąć w garść, przysiąść fałdów, zabrać się na całego do roboty. Mam zwyczaj obiecywania w streszczeniach różnych rzeczy, które chodzą mi po głowie, ale po obietnicach trzeba jednak obietnice wykonać. Jako, że konferencja wisi mi nad głową, będę musiał przesunąć inne obietnice. Obiecywałem napisać o Tesli na blogu, ale Tesla musi teraz poczekać. Mam ważniejsze rzeczy na głowie niż Tesla, motorek Faradaya i maszyna wiecznego ruchu. Mam na głowie stworzenie podstaw matematycznych jednolitej teorii rzeczywistości fizycznej i świadomości. Chyba wiem jak chcę to zrobić, trybiki się zazębiły, mam dwanaście wymiarów, jak Pan Bóg przykazał, i jest tam miejsce na wszystko: cząstki elementarne, świadomość, eter, prędkości nadświetlne i monopole magnetyczne. Wszystko to trzeba ułożyć pięknie i platonicznie. Z grubsza wiem jak to wszystko zrobić, ale z grubsza to za mało, bo diabel czyha w detalach. Zabieram się więc za detale.
 
Biorę jednak najpierw kamerę, pstrykam widok z mojego okna:
 
Z okna
 
Laura dostała mejla od znajomego. W mejlu sztuczka – patrz poniżej. Znajomy pyta: jak to jest możliwe? A sztuczka obrazkowa – z napisany w języku angielskim. Przetłumaczę tylko w skrócie, choć cały tekst jest ważny, bo przygotowuje psychicznie.Niestety, obrazki musiałem pomniejszyć, więc są mało czytelne.
 

Widzisz sześć róznych kart – wybierz w mysli jedną. Przekonasz się, że znam Twoje myśli;
 

Teraz popatrz mi w oczy i myśl o wybranej karcie.
 

Nie znam Cię, a jednak wiem co pomyślałeś.

Popatrz – Twoja karta zniknęła!
 

Jesteś zdumiony?
 

Zostało Ci siedem dni po przeczytaniu tej wiadomości....

Chyba, że prześlesz to znajomym.
 
Laura rozgryzła rzecz w trzy sekundy. Mnie, myślącemu logicznie, zajęłoby to pewnie trzy lata.
 
Czas wrócić do pracy - przy muzyce Jana Sebastiana:
 

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura