Piszę ten blog i piszę, już o d paru lat. Trochę mi się to moje pisanie rozwinęło i trochę w pisaniu zasmakowałem. Ale blog – blogiem, to nie to samo co słowo drukowane. Wiem to z własnego doświadczenia, bo lubie jednak mieć papierowe książki. Nasza biblioteka domowa jest spora i coś do niej przybywa niemal każdego dnia. Pomyślałem sobie więc, że warto samemu napisać książkę. Laura ma już ich wydanych sporo a ja tylko jedną, napisaną dawno temu i to czysto techniczną. Chcę więc napisać coś dla większej liczby czytelników. Tylko o czym? Z moich notek można się mniej więcej zorientować czym się pasjonuję, co wiem. Dlatego proszę Was, zasugerujcie tematy. Na co byłby popyt? O czym pisać by byłoby to interesujące i pożyteczne zarówno dla czytelników jak i dla mnie – tak, że zarobiłbym także na tym jakieś pieniądze.
A ja coś wybiorę i będę zdawał sprawozdanie z postępów.
Autor najcelniejszej idei otrzyma książkę, gdy juz będzie wydana, w prezencie i z autografem.